Przejdź do głównej zawartości

007. Ostatnia łza

Tytuły biorę z Witch'a xD

Wczoraj nieźle bawiłyśmy się z Zebrą i jej bratem. Było bardzo fajnie. Ja i moja kumpela wsunęłyśmy pudełko lodów i bitą śmietanę od Pomruka :) [Pomruk to brat Zebry] Tyle że za bitą śmietanę nieźle oberwałyśmy i zakazałam wchodzenia do mojego pokoju, bo nieźle się wkurzyłam... Ogólnie było nawet fajnie, tańczyłyśmy sobie jeszcze (najbardziej podobała nam się piosenka Pitbulla i Ke$hy - Timber, tak fajnie wieśniacka).

Wczoraj było nawet fajnie, mimo że mecz był za krótki, tylko 2 godziny... No i oczywiście na zielono byłam ubrana, tak się przyzwyczaiłam. Jakoś o wiośnie pisałam już dwa razy i nie mam ochoty pisać raz kolejny. Odechciało mi się. Wiosna nadeszła, a ja nastawienia nie zmieniłam. Ciągle tak myślę, i myślę, i myślę... Szczerze nie wiem o czym. Tak po prostu, jak może wyglądać moje życie w gimnazjum.

Na razie kończę, ale jeśli macie pytanko, napiszcie na asku :) Ana.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#2

Życie staje się niesamowicie trudne, kiedy z dnia na dzień tracisz oparcie we wszystkich i postanawiasz uciec. Ot tak, pozostawiasz całe swoje życie za sobą i uciekasz. Od odpowiedzialności, obowiązków, całej przeszłości. Jedynym, co na ciebie czeka, jest przyszłość pełna blasku.

#o52. Pamiętnik księżniczki

Szczerze mówiąc, nienawidzę pisać jakichkolwiek wstępów, więc tylko dodam, że zaczęłam pisać sobie nowe opowiadanie, które pewnie powtórzy los wcześniejszych i pozostanie niedokończone ^^. Można skomentować także na WB, gdzie znajduje się tutaj . ~~~~~~~~~~~~~~ Stella. Podobno księżniczka Solarii, pusta lala niegodna zaufania. Księżniczka myśląca tylko o ciuchach. Mająca świetnego narzeczonego. Szczupła, ładna, zgrabna i obiekt pożądania wielu chłopaków. Silna czarodziejka, która zdobyła największą moc w wymiarze Magix. Perfekcyjna idolka nastolatek. Naprawdę? Tylko ja wiem, jaka jest prawda. Inna. Bolesna. Brandon niby jest przystojnym i idealnym królem Queenlandii, ale to nie jest prawda. Nie kochamy się, nie chcemy być ze sobą, ale nie umiemy ze sobą zerwać. W pewnym sensie ciągle chciałabym z nim być, ale czy naprawdę? Wiele razy mnie zdradzał, nie oszczędził nawet mojej najlepszej przyjaciółki... Rodzice są wiecznie zapracowani, a każdą wolną chwilę poświęcają moje...

~ Zawieszenie ~

Nie, to nie jest żart na Prima Aprilis. Trochę zastanawiałam się nad tą decyzją i postanowiłam, że, tak jak napisałam, zawieszam bloga na czas nieokreślony . Powodem nie jest brak internetu, którego mam ostatnio wystarczająco dużo, albo za dużo nauki. Pierwsza rzecz to sprawy osobiste, które muszę uporządkować. Druga - nikt nie wchodzi, nie komentuje, nie ocenia. Nie kończę jednak działalności bloga - może kiedyś wrócę ;). Do zobaczenia.