Przejdź do głównej zawartości

001. Nowa nota, nowy blog

No cóż, jakoś nigdy wcześniej nie prowadziłam bloga. Ale trzeba kiedyś zacząć, nie? I tak myślicie, o czym będę pisała (choć nie liczę na rzeszę czytelników). Trochę o moim życiu, trochę o moich klasowych filozofach... Niedługo rozstanę się z moją klasą, każdy pójdzie do innego gimnazjum... A ten blog zostanie na pamiątkę.

Pocytuję trochę:
"Miłość i boks to dwie sprzeczności, jedna łamie serca, druga łamie kości" - poetka.
"Prosz pani, tu 6 kratków?" - filozof.

Czasem będę coś o sobie pisała. Zaufane osoby znają mnie, i nic więcej od nich nie oczekuję. Ode mnie to na razie tyle. I tak na poprawę humoru:
Dlaczego blondynka nie wiedziała, jak napisać jedenaście?
Bo na wiedziała, którą jedynkę napisać pierwszą.
Na razie.

Komentarze

  1. Życzę powodzenia w prowadzeniu bloga :). Dodawaj dużo postów! :P
    ~Amara xD

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#2

Życie staje się niesamowicie trudne, kiedy z dnia na dzień tracisz oparcie we wszystkich i postanawiasz uciec. Ot tak, pozostawiasz całe swoje życie za sobą i uciekasz. Od odpowiedzialności, obowiązków, całej przeszłości. Jedynym, co na ciebie czeka, jest przyszłość pełna blasku.

#o52. Pamiętnik księżniczki

Szczerze mówiąc, nienawidzę pisać jakichkolwiek wstępów, więc tylko dodam, że zaczęłam pisać sobie nowe opowiadanie, które pewnie powtórzy los wcześniejszych i pozostanie niedokończone ^^. Można skomentować także na WB, gdzie znajduje się tutaj . ~~~~~~~~~~~~~~ Stella. Podobno księżniczka Solarii, pusta lala niegodna zaufania. Księżniczka myśląca tylko o ciuchach. Mająca świetnego narzeczonego. Szczupła, ładna, zgrabna i obiekt pożądania wielu chłopaków. Silna czarodziejka, która zdobyła największą moc w wymiarze Magix. Perfekcyjna idolka nastolatek. Naprawdę? Tylko ja wiem, jaka jest prawda. Inna. Bolesna. Brandon niby jest przystojnym i idealnym królem Queenlandii, ale to nie jest prawda. Nie kochamy się, nie chcemy być ze sobą, ale nie umiemy ze sobą zerwać. W pewnym sensie ciągle chciałabym z nim być, ale czy naprawdę? Wiele razy mnie zdradzał, nie oszczędził nawet mojej najlepszej przyjaciółki... Rodzice są wiecznie zapracowani, a każdą wolną chwilę poświęcają moje...

~ Zawieszenie ~

Nie, to nie jest żart na Prima Aprilis. Trochę zastanawiałam się nad tą decyzją i postanowiłam, że, tak jak napisałam, zawieszam bloga na czas nieokreślony . Powodem nie jest brak internetu, którego mam ostatnio wystarczająco dużo, albo za dużo nauki. Pierwsza rzecz to sprawy osobiste, które muszę uporządkować. Druga - nikt nie wchodzi, nie komentuje, nie ocenia. Nie kończę jednak działalności bloga - może kiedyś wrócę ;). Do zobaczenia.