Hej. Ostatnio nie mam weny na pisanie rozdziałów, także winą muszę obarczyć brak czasu. Obiecuję, że rozdział pojawi się w przyszłym tygodniu.
~*~
Dzisiaj oglądałam powtórkę "Twoja twarz brzmi [xd] znajomo". No, i tam był chłopak przebrany za Justina Biebera - od razu skojarzył mi się z A. Chciało mi się ryczeć, to ja sobie urlop od myślenia o nim, a tu chłopak bardzo do niego podobny. No cóż, powstrzymałam się - nie wiem, jakim cudem, ale się udało.
Później występowała Kasia Skrzynecka jako Louis Armstrong. Poruszyło mnie to. Przypomniałam sobie tę wspaniałą piosenkę - "What a Wonderful World", która została utworzona w latach 20./30. Później nastały czasy rasizmu i ten człowiek był wiele razy upokarzany przez rasistów - zostało mu to do śmierci, zawsze miał taki smutek w oczach - obejrzycie, gdy jesteście smutni i chcecie pocieszenia właśnie tę piosenkę - "What a Wonderful World"... .
~*~
To ja się chyba z Wami pożegnam - do zobaczenia jutro, lub w przyszłym tygodniu! Vel <3.
Komentarze
Prześlij komentarz