Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2016

Ciemność

Rozsiadłam się wygodnie w fotelu. Nawet nie wiedziałam, do kogo należał ten pokój, nie interesowało mnie to. Tak właściwie już tutaj nie mieszkałam, jedynie przychodziłam w odwiedziny czy coś - co jak co, ale to Suza była prawowitą dziedziczką tronu i to ona zasługiwała na luksusy. A ja? Byłam po prostu nikim. Wyrzekłam się wszelkich mocy i nawet, jeśli siedziała we mnie jakaś część Magicalix'u, ta moc nie była zbyt potężna. Wręcz przeciwnie. Pogrążając się w myślach nie zauważyłam, że już zrobiło się ciemno. Chwila-- Ciemno? Na Solarii nigdy nie było nocy! "A no tak", uświadomiłam sobie. "Przecież nawet Solaria sama nie umie się obronić przed atakami." Wstałam z fotelu i odruchowo otrzepałam sobie spodnie, po czym podeszłam do stolika, by napić się jakiegoś gazowanego napoju. I tak jakby wywołałam wilka z lasu... Przez plac skradali się jacyś osobnicy. Byli ubrani w stroje maskujące, przez co prawie w ogóle nie dało się ich zauważyć. Szybko, al

Nie ufaj nikomu.

Patrzyłam na karteczkę jak oniemiała. Jaki plan A? Istniały jeszcze inne możliwości? Najbardziej bałam się, że chodziło o mnie lub kogoś ze mną powiązanego. Chyba nic innego nie przychodziło mi do głowy. Wiedząc, że i tak nie uniknę spotkania z Hanką, postanowiłam zostać w mieszkaniu. Pomyślałam o tajemniczej kopercie ze zdjęciami. Zaczęłam układać je chronologicznie. Młoda dziewczyna z przyjaciółmi, z rodziną, prawdopodobnie z chłopakiem. Zaczęły się pojawiać zdjęcia, na których imprezuje. A później zdjęcia ze szpitala, było ich coraz mniej. Na ostatnim dziewczyna miała całą twarz oklejoną bandażami. Wciąż zastanawiało mnie kto to jest, bo na pewno nie Hanka. Wyglądała zupełnie inaczej, tak jakby nie z tego świata. Jedno zdjęcie szczególnie mi się spodobało - wyglądała na nim zupełnie jak księżniczka. Piękna, jasnoniebieska suknia wyglądała jak typowa ślubna, sięgała do podłogi. Jej ręce zakryte były białymi rękawiczkami ponad łokieć. Jej twarz wydawała się być bez grama makijażu